Zaledwie kilka miesięcy temu w Bramie Krakowskiej zainstalowana została ciężka, kuta brona. Dziś pojawiają się kolejne plany na uatrakcyjnienie zabytku: krużganki zostaną odremontowane, pojawią się nowe iluminacje, a przy kracie bronnej w sezonie turystycznym stanie straż wrotna. Wszystkie zamiary zostaną zrealizowane już w przyszłym roku.
Nowy rok przyniesie spore zmiany w funkcjonowaniu Bramy Krakowskiej. Okazuje się, że zawieszenie na niej kraty bronnej było tylko wstępem do dalszych zmian. W planach, które zostaną zrealizowane w przeciągu najbliższych miesięcy znalazła się chociażby wymiana iluminacji. Dotychczasowe, nie działające halogeny zastąpione zostaną nowoczesnymi światłami, które rozświetlą zabytek, nadając mu zupełnie inny klimat.
– Rozmawiałem już m.in. z radą dzielnicy Starego Miasta oraz z jednym z przedsiębiorców mającym swój lokal przy Bramie Krakowskiej, który chce partycypować w kosztach iluminacji. W przyszłym roku Brama Krakowska zostanie w całości podświetlona. Nie będzie to jedno doświetlenie na obraz z latarni i chwilowo to, co zrobiłem sam, czyli halogen oświetlający bronę, a pełna iluminacja z prawdziwego zdarzenia. Jeden z najważniejszych zabytków Lublina musi prezentować się okazale, również nocą – mówi menadżer Śródmieścia, Marek Poznański.
Pomimo wcześniejszych zamierzeń, nie zostaną oddane do użytku masowego krużganki, czyli wewnętrzne balkony Bramy Krakowskiej, za którymi kryje się długa i ciekawa historia. Początkowo pełniły one funkcje obronne. Z nich kontrolowano, kto wjeżdżał do miasta. Były one także punktem widokowym dla straży ogniowej w XIX wieku. W latach powojennych pełniły funkcję m.in. galerii dla artystów. Krużganki doczekają się niezbędnego odrestaurowania: malowania, olejowania, wymiany czy wstawienia zbutwiałych stopni schodków, co dotąd utrudniało przemieszczanie się na wyższe piętra. Ale wejście na nie nadal będzie mocno ograniczone.
– Na krużgankach w Bramie Krakowskiej nadal będzie mogło przebywać od kilku do kilkunastu osób. Jest to obiekt niedostosowany do użytkowania przez zorganizowane grupy turystów, nad czym ubolewam – wyjaśnia Marek Poznański.
Ale to, co z pewnością ucieszy nie tylko mieszkańców miasta, ale też wszystkich przybywających do nas turystów, będzie stojąca w przedbramiu Bramy Krakowskiej straż wrotna.
– Chciałbym, aby w okresie turystycznym, przez kilka godzin dziennie, przy Bramie Krakowskiej stali wystylizowani zbrojni w wiernych rekonstrukcjach, z którymi można będzie zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Na ten pomysł już otrzymałem zielone światło. Pozostaje tylko wprowadzić plan w życie, z pewnością już bliżej okresu wakacyjnego – podsumowuje menadżer Śródmieścia.
