Mateusz Łopaciuk z Janowa Podlaskiego to uczestnik programu Polsatu “All Together Now”. Wystąpił z piosenką „Knockin’ On Heaven’s Door”, a jego występ spodobał się prawie wszystkim jurorom. Zaśpiewało z nim 94 oceniających! W finale zmierzył się z czternastoma uczestnikami. Okazał się najlepszy i wygrał główną nagrodę – 100 tysięcy złotych. Nam opowiedział o swoich inspiracjach i planach na przyszłość.
Inspiruje Cię w jakiś sposób zespół Nirvana?
– Obecnie już nie. Kiedyś byłem zapalonym fanem, ale wtedy dopiero zacząłem poznawać rocka. Znam chyba każdy ich utwór.
A co Cię jeszcze inspiruje?
– Sam nie wiem. Inspirować może wszystko, muzyka, sztuka, klimat, nocne miasto, natura, życiowe wydarzenia, ludzkie wnętrze.
Skąd pomysł na “Smells Like Teen Spirit” w finale programu?
– To nie był mój pomysł, ale zgodziłem się na ten kawałek mając na uwadze, to że jest to znany rockowy hit i miałem nadzieję, że trafi do ludzi. Ale trochę się obawiałem, że nie poradzę sobie z nim. Jest to dość wymagający utwór, szczególnie w tym refrenie.
Lubisz rocka? Czy można o tym gatunku powiedzieć coś nowego?
– Myślę, że za każdym razem poznając jakiś nowy zespół, bądź rockowego wykonawcę i słuchając tego co wnosi od siebie do rocka dowiadujemy się o tym gatunku coś nowego. A rockowych artystów jeszcze nie brakuje.
Ile z popularnego hasła „sex, drugs and rock&roll” jest obecnie w muzykach rockowych?
– Szczerze mówiąc nie wiem, nie jest to dla mnie istotne. Na pewno to ile, zależy w dużej mierze od wieku. Ale doświadczonym rockandrollowcom na stare lata organizm zaczyna się buntować i nie mogą już sobie pozwolić na tak hulaszcze życie.
Dlaczego uważasz, że wykonujesz muzykę w niszowym stylu?
– Ponieważ jego odbiorcy stanowią mniejszość społeczeństwa.
Gdzie głównie grasz koncerty?
– Dotychczas w Janowie Podlaskim. Mój najbliższy koncert jest także w Janowie. Zapraszam już 1 grudnia do Gminnego Ośrodka Kultury.
Do swojego sukcesu doszedłeś ciężką pracą. Jak po drodze nie zgubić wiary w siebie i swoje możliwości?
– Wydaje mi się że trzeba zachować spokój, mieć pokorę, akceptować siebie i być wyrozumiałym dla siebie, zachować dystans. Przede wszystkim nie porównywać się do innych i nie zazdrościć, iść za głosem serca i chwytać marzenia.
Jesteś też poetą. Jakie wiersze piszesz?
– Nieprzewidywalne, także dla mnie, bardzo metaforyczne. W sumie chłodne, ale jest w nich gdzieś światełko w tunelu. Czy jestem poetą prawdziwym? Nie jestem pewny.
Co jest dla Ciebie większą inspiracją? Poezja czy muzyka?
– Częściej muzyka.
Wygrałeś pierwszą edycję „All Together Now”. Co dalej?
– Będę się rozwijał, szukał muzyków do zespołu i przygotowywał się do wydania płyty.