Wojewoda lubelski Lech Sprawka zaapelował do mieszkańców województwa lubelskiego o korzystanie z numeru alarmowego 112 wyłącznie w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia. Zdarzenia związane z przerwami w dostawie prądu należy zgłaszać pod numer alarmowy 991.

Od kilkunastu godzin w województwie lubelskim (ale i w innych częściach kraju) występują problemy z dodzwonieniem się na numer alarmowy 112. Problem z funkcjonowaniem tego numeru uniemożliwia skontaktowanie się ze służbami ratunkowymi – pogotowiem ratunkowym, strażą pożarną czy policją.

– Nieprawdopodobnie wysoka liczba zgłoszeń na ten telefon sprawiła, że nie można było ich płynnie przekazywać do służb ratunkowych. Zgłoszeń było tyle, że to właśnie z tego wynikał problem z dodzwonieniem się – informuje Lech Sprawka, wojewoda lubelski.

Zgłoszenia z numeru alarmowego 112 nie idą z automatu do odpowiednich służb. Są one przyjmowane przez operatora numeru, który poprzez bezpośredni telefon, przekazuje je do odpowiednich służb. Dlatego też wojewoda lubelski zwiększył obsadę operatorów numeru alarmowego 112 na terenie województwa lubelskiego. – To pozwoliło na skrócenie i usprawnienie kolejki. Wcześniej zgłoszenia były realizowane w trochę dłuższym czasie – przyznaje Sprawka.

Problem ten wynikał więc z nadmiernego obciążenia sieci, które jest spowodowane zwiększoną liczbą zgłaszanych szkód po przechodzącym orkanie Eunice.

Do CPR (stan na godz. 17:00, 19 lutego) oczekujących na zgłoszenie osób w kolejce było około 20. Wojewoda lubelski apeluje więc do mieszkańców o korzystanie z tej linii wyłącznie w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia. Prosi też, aby awarie związane z przerwami w dostępie prądu elektrycznego były zgłaszane na numer alarmowy 991.

Fot. Zdjęcie poglądowe

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments