7 września reprezentacja Polski U21 rozegra mecz na Arenie Lublin w ramach Mistrzostw Europy. Nasi zawodnicy na boisku będą strzelać gole do bramki zawodników z Izraela. – Proponujemy kibicom sportowe przeżycia – zapowiada Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
– Lublin jest w sferze zainteresowań zarządu PZPN, który chce tutaj lokować imprezy mające rangę międzynarodową. 7 września reprezentacja Polski do lat 21 rozegra mecz z reprezentacją Izraela – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. – Mecze towarzyskie przed mistrzostwami Europy przyciągały na stadion kibiców, a był on wypełniony w całości. Pamiętam też mecze reprezentacji, na których był świetny doping i atmosfera – wspomina.
W sportowych planach Lublina na najbliższe miesiące znalazła się też jeszcze inna impreza. – Wydarzenie będzie dotyczyło kobiecej piłki nożnej. Pilotuje projekt, który jest dla nas ważny i mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mieć jedną z grup Mistrzostw Europy kobiet. Mecze kobiecej piłki były świetnie odbierane przez naszych kibiców. Miasto sportowo wraca do życia – przekonuje prezydent Lublina.
Współpracę z Lublinem chwali sobie PZPN. – Ta współpraca sprawia, że bardzo pozytywnie patrzy się na imprezy w Lublinie. Do dzisiaj jest nie pobity rekord frekwencji z meczu eliminacji Mistrzostw Europy w Lublinie. Było wtedy 7500 kibiców – wspomina Zbigniew Bartnik, członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. – W tegorocznych eliminacjach do Mistrzostw Europy startują 53 drużyny – dodaje.
Polska jest w grupie z Niemcami, San Marino, Izrealem i Węgrami. – Pierwszy mecz z naszej grupy będzie rozegrany 3 września – zaznacza Bartnik.
Fot. Dominika Polonis
