W niedzielę (5 września) 555 biegaczy z Lublina weźmie udział w Poland Business Run i pomoże osobom z niepełnosprawnościami ruchu w tym trzem beneficjentom z województwa lubelskiego. Choć bieg ma formę wirtualną, to protezy, ortezy i godziny specjalistycznej rehabilitacji, które zostaną ufundowane dzięki biegaczom są jak najbardziej realne.

Bieg wirtualny

W niedzielę (5 września) odbędzie się 10. charytatywna sztafeta Poland Business Run. Jubileuszowa edycja biegu będzie jednocześnie drugą w formule wirtualnej. Oznacza to, że pięcioosobowe drużyny, złożone głównie z przedstawicieli firm i korporacji, nie pojawią się na wspólnej linii startu. Zamiast tego każdy biegacz samodzielnie wyznaczy czterokilometrową trasę, w dowolnym miejscu w Polsce czy innym kraju, i pokona ją w dniu zawodów o dowolnej porze między północą a godz. 18.00 czasu środkowoeuropejskiego CEST. Można biegać wszędzie – w parku, nad zalewem, na bieżni lub w lesie.

Jak udokumentować wynik?

Do biegaczy trafiły już specjalne pakiety startowe, które oprócz numeru drużyny oraz medalu, zawierają też chustę wielofunkcyjną, neonowe sznurówki, odblaski oraz butelkę na wodę, która na pewno przyda się podczas biegu. Po pokonaniu trasy udokumentowany wynik należy przesłać za pomocą aplikacji Poland Business Run (dostępna w sklepie Google Play lub Android) lub strony internetowej Poland Business Run. Kiedy cała drużyna zgłosi swoje wyniki, trafi do klasyfikacji generalnej.

– Szkoda, że nie możemy tych dziesiątych urodzin biegu świętować razem, hucznie, tak jakbyśmy chcieli, ale bezpieczeństwo uczestników jest dla nas najważniejsze – mówi Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run i jedna z inicjatorów biegu, który swój początek miał w Krakowie w 2012 roku. – Ogromnym prezentem jest dla nas rekordowa liczba zapisanych zawodników, którego absolutnie nie spodziewaliśmy się w tak niepewnych czasach. Dzięki temu spełnia się nasze urodzinowe życzenie, żeby pomóc w tym roku aż 100 beneficjentom – dodaje.

Komu pomogą biegacze?

Wśród beneficjentów z całej Polski są bardzo różne osoby. Są takie, które urodziły się z niepełnosprawnościami i te, które amputacje przeszły z powodu choroby lub wypadku. Dzieci, rodzice i seniorzy, nauczyciele, urzędnicy, pracownicy fizyczni, sportowcy-amatorzy i paraolimpijczycy. Wśród nich są także 3 osoby z naszego regionu. To Marek Rajter z Sawina, który przez chorobę doznał bezwładu nóg i niezbędna jest mu orteza, aby mógł swobodnie się poruszać, Ewa Strzelecka, strażaczka pochodząca z Lublina, która w wyniku nowotworu straciła nogę i potrzebuję protezy, aby wrócić do pracy oraz Marek Madeja, 65-letni emerytowany nauczyciel języka polskiego z Lublina, który stracił nogę przez powikłania z powodu cukrzycy, a dzięki biegowi otrzyma dofinansowanie do protezy, aby sprawie się poruszać.

To rekordowa edycja biegu, bo wystartuje w niej aż 28,5 tysiąca biegaczy z całej Polski. W tym roku uda się także pomóc ponad 100 beneficjentom, którzy dołączą do grona 599 osób, których Fundacja wsparła od początku istnienia biegu Poland Business Run.

Można jeszcze Pomagać Bardziej

Jeśli ktoś nie bierze udziału w biegu, ale chciałby pomóc osobom z niepełnosprawnościami również może to zrobić. Choć zapisy na bieg są już zamknięte, można wesprzeć beneficjentów przez akcję „Pomagam Bardziej”. Wystarczy otworzyć listę uczestników na stronie biegu (https://polandbusinessrun.pl/pl/pbr/poland-business-run/teams) i za pośrednictwem jednej z drużyn przelać dowolną kwotę, która trafi do kolejnych potrzebujących.

Fot. Materiały prasowe

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments