Chłodnie, maszyny do mielenia mięsa, jak i podgrzewane tace, na których pacjenci będą otrzymywać gorące posiłki – to tylko niektóre udogodnienia w nowej kuchni w 1. Szpitalu Wojskowym z Polikliniką w Lublinie.

Pracownicy tego podmiotu leczniczego na nowoczesną i przestronną kuchnię czekali wiele lat. – Dopiero teraz mamy duże możliwości. Mamy dobrze wyposażoną w sprzęt i o dużej wydajności kuchnię, więc jesteśmy obecnie przygotowani na żywienie około 500 osób, a nawet jesteśmy przygotowani do żywienia nawet 2 tys. – mówi Teresa Studzińska, kierownik działu Żywienia i Dietytyki w Szpitalu Wojskowym.

Kuchnia w lubelskim szpitalu jest najbardziej nowoczesną kuchnią w województwie lubelskim. – Wyposażenie, które tu teraz mamy jest zdobyte z trudem i najwyższej klasy. Wcześniej byliśmy w bardzo trudnych warunkach i w takich też musieliśmy żywić chorych. Mamy sprzęt, który robi np. pierogi, a także urządzenia, które rozdrabniają do 750 kg na godzinę mięsa. To są bardzo wysoko wydajne urządzenia – dodaje Teresa Studzińska.

Przez okres cateringu pacjenci nie byli do końca zadowoleni z posiłków w szpitalu. – W okresie zimowym posiłki z cateringu często przyjeżdżały niedogrzane. Teraz dysponujemy wózkami, które są podgrzewane, więc gorące posiłki będą wyjeżdżać z kuchni i tak też dojeżdżać do pacjentów na oddziały. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni – podkreśla Teresa Studzińska.

Fot. Dominika Polonis

1Zobacz galerię zdjęć

Wczytaj kolejne zdjęcia

Z powrotem
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments