Do wybuchu II wojny światowej dawny zdrój przy ul. Ruskiej zaopatrywał mieszkańców Lublina w wodę. Stał niemal w centrum dzielnicy żydowskiej. Teraz po renowacji został symbolicznie odsłonięty.
Zabytkowy obiekt stojący na terenie dworca odzyskał dawny blask. Wyczyszczono cegły, uzupełniono ubytki i wstawiono przeszklenia, by można było zobaczyć wnętrze studni. Renowacja stała się możliwa dzięki darczyńcom, rodzinie Juliana i Rafaela Mahari oraz wspólnym działaniom Klubu Rotary Centrum, spółki Lubelskie Dworce, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Urzędu Miasta Lublin, Ośrodka „Brama Grodzka-Teatr NN” oraz osób prywatnych. Autorem projektu rewitalizacji zdroju jest Maciej Herman z hermanandpartners Associated Architects.
„Pamięci wszystkich, którzy kiedyś czerpali wodę z tej studni. Pamięci lubelskich Żydów wywiezionych do obozu zagłady w Bełżcu. Pamięci części Mojej Rodziny, która została zgładzona. Łzy wysychają, pamięć jest wieczna. Naszym dziedzictwem musi być czynienie dobra” – takie słowa zostały umieszczone na tablicy, przymocowanej do odnowionej studni.
Studnia znajdująca się dziś na terenie dworca, do wybuchu II wojny światowej zaopatrywała mieszkańców Lublina w wodę. Zdrój znajdował się w centrum dzielnicy żydowskiej. Dziś jest jednym z niewielu pozostałości po lubelskim Podzamczu. W 1972 roku studnia została wpisana do rejestru zabytków.