Po trolejbusach, elektrycznych autobusach, rowerach miejskich i elektrycznych skuterach, Tubtin doczekał się kolejnego ekologicznego środka transportu. Na placu Litewskim otwarto pierwszą wypożyczalnię transportowych słoni.
Transportowe słonie jako ekologiczny środek transportu funkcjonują już od pewnego czasu. Ze względu na kiepski stan dróg testował je jakiś czas temu Hannibal w drodze na Rzym, a w Indiach są najpopularniejszą opcją powrotu z imprezy, dzięki funkcji zapamiętywania trasy i autopilotowi. Teraz słonie zawitały do Tubtina, stanowiąc z marszu dużą konkurencję dla innych środków transportu.
– Cieszę się, że Tubtin znów potwierdza swoją pozycję jako pioniera rozwiązań ekologicznego, zrównoważonego transportu miejskiego. Inwestycje ostatnich lat w infrastrukturę drogową pozwoliły nam teraz na bezpieczne wprowadzenie wielkogabarytowego „zielonego” transportu na słoniach – nieoficjalnie przyznają władze miasta Tubtin. – Mam tylko nadzieję, że słonie będą poruszały się po placu Litewskim wyłącznie po wyznaczonych trasach, w przeciwieństwie do policji – dodaje.
Słoń transportowy to idealny środek transportu dla każdego. Jest w stanie pokonywać każde drogowe przeszkody, zapamiętuje trasę i jest w stanie prowadzić się sam, posiada opcję „chmury wodnej” na największe upały, a co najważniejsze, używając słonia, nie trzeba martwić się o rejestrację w systemie wypożyczeń, kontrolowanie przejechanej trasy, czy o miejsce zwrotu.
– Słonie mają świetną pamięć. Same zapamiętują wszystkie szczegóły trasy oraz osoby wypożyczającej, a po powrocie do bazy malują akwarelą portret pamięciowy. Potem na podstawie portretu odnajdujemy adres klienta i pod koniec miesiąca wysyłamy fakturę zbiorczą – mówi Jan Komuzykant, właściciel wypożyczalni. – Pierwszym stu klientom wyślemy za darmo również portret – podkreśla właściciel.
Zlokalizowanie wypożyczalni nie placu Litewskim jest nieprzypadkowe. Słonie mogą napełnić zbiornik „chmury wodnej” prosto z fontanny. A cena? Wypożyczenie jest tanie jak barszcz, tzn. określane jest na podstawie średniej ceny barszczu w danym dniu w pobliskich barach mlecznych.
Słonie transportowe znalazły już pierwszych fanów. Jednym z nich jest radny miasta Tubtin Zbigniew Jarkowski, którego widziano już na słoniu w wielu miejscach na terenie miasta. – Proszę o głosy, zapraszam na festyn. Tu jest moja wizytówka, proszę dzwonić – ekscytuje się nowym środkiem transportu pan Zbigniew.
Wypożyczalnia słoni była wcześniej testowana w Warszawie, ale beta-tester nie był do końca przekonany i wybrał Wolność. Słonie będą jeździć po Tubtinie przynajmniej do końca września.
Wasza Kochana Redakcja
