Były prezydent Lublina, były członek zarządu PGE i wiceprezes TBS już niedługo może mieć nową posadę. Coraz głośniej mówi się, że niedawny prezesowski stołek może zamienić na dyrektorski.
Andrzej Pruszkowski był przez lata związany z samorządem. Piastował funkcję wiceprzewodniczącego rady miasta, ale w pamięci mieszkańców zapisał się głównie jako prezydent Lublina. Zresztą był również świetnym przykładem prawdziwości powiedzenia „gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta”. Startując w wyborach w 2006 roku był faworytem. Mógł mu tylko zagrozić obecny wicemarszałek Zbigniew Wojciechowski, ale właśnie wgrał ten trzeci – Adam Wasilewski.
Po przegranej batalii o urząd prezydenta pocieszył się funkcją przewodniczącego sejmiku i dyrektora oddziału terenowego Agencji Nieruchomości Rolnych. Następnie trafił na fotel wiceprezesa komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego „Nowy Dom” w Lublinie. Do sejmiku startował z powodzeniem jeszcze dwa razy. W minionej kadencji był jego wiceprzewodniczącym. W tzw. międzyczasie został wiceprezesem spółki PGE Dystrybucja. Dobrze płatną posadę utracił w grudniu minionego roku. Co ciekawe, to właśnie z jej powodu kilka miesięcy wcześniej nie zdecydował się na startowanie w wyborach samorządowych.
Tuż po odwołaniu Andrzeja Pruszkowskiego rozpoczęły się spekulacje, co do jego przyszłych losów, tym bardziej że po wygranych wyborach, zwycięski PiS rozpoczął zmiany kadrowe w instytucjach podległych marszałkowi. Po nowym roku pojawiły się informacje, że Andrzej Pruszkowski obejmie stanowisko prezesa Lubelskich Dworców. Kilka dni wcześniej ze spółką pożegnał się jej dotychczasowy szef Mariusz Grad, były poseł Platformy Obywatelskiej. Spekulacje nie potwierdziły się.
Okazuje się jednak, że być może przed Andrzejem Pruszkowskim otworzy się kolejny zawodowy rozdział. Według nieoficjalnych informacji zmiany personalne szykują się również w Wojewódzkim Urzędzie Pracy, którym zarządza Małgorzata Sokół, działaczka Platformy Obywatelskiej z Chełma. Zdaniem naszych rozmówców, zbliżonych do władz PiS, to właśnie fotel dyrektorski WUP miałby przypaść Andrzejowi Pruszkowskiemu.
