Alicja Tracz pochodzi z powiatu janowskiego. 10-latkę mogliśmy już oglądać między innymi w The Voice Kids gdzie doszła do finału, a ostatnio w Szansie na Sukces, która zapewniła jej możliwość reprezentowania naszego kraju na Eurowizji Junior, która w listopadzie odbędzie się w Warszawie.
Jak zaczęła się Twoja przygoda ze śpiewaniem?
AT: Śpiewać zaczęłam, gdy miałam niespełna 4 latka. W domu śpiewała starsza siostra Ola i mama. Gdy rodzice zabrali mnie na występ Oli na konkursie, powiedziałam rodzicom, że też chcę śpiewać na scenie tak jak ona.
W zeszłym roku mogliśmy kibicować Ci w The Voice Kids, gdzie pod okiem Dawida Kwiatkowskiego doszłaś aż do finału. Jak wspominasz ten program?
AT: “The Voice Kids” to naprawdę świetny program. Poznałam tam mnóstwo wspaniałych osób, z którymi utrzymuję kontakt do dziś. Panuje tam bardzo miła atmosfera.
Czego nauczyłaś się od Dawida? Jakie dał Ci wskazówki?
AT: Dawid jest fantastycznym trenerem. Zawsze powtarzał, żeby się nie stresować i dawać z siebie wszystko – wtedy na pewno się uda.
Za co lubisz Dawida?
AT: Uwielbiam Dawida za sposób bycia, jest bardzo miły i sympatyczny. Wszystkich traktuje po przyjacielsku. Bardzo lubię jego muzykę. Inspiruje mnie tym, że zawsze powtarza, żeby się nie poddawać i walczyć o swoje marzenia.
Podczas finału „Szansy na sukces. Eurowizja Junior” towarzyszyły Ci wielkie emocje. Co czułaś, gdy się okazało, że to właśnie Ty będziesz reprezentować Polskę na jednym z najważniejszych światowych konkursów piosenki?
AT: Podczas finału towarzyszyły mi wielkie emocje, w ogóle nie spodziewałam się wygranej. Lena i Agata były świetne, miały wspaniałe piosenki. W ogóle nie myślałam o wygranej, chciałam tylko zaprezentować się najlepiej, jak potrafię. Bardzo się ucieszyłam, gdy okazało się, że to jednak ja byłam najlepsza. Możliwość wystąpienia w finale była dla mnie wspaniałą nagrodą. To, że zwyciężyłam traktuję jako wielkie wyróżnienie! Jestem bardzo szczęśliwa i dumna, że to ja będę reprezentować Polskę na Eurowizji Junior. Obiecuję, że dam z siebie wszystko!
Jak przygotowujesz się do tego konkursu?
AT: Ćwiczę z moimi instruktorami, uczę się intensywnie angielskiego. Udzielam też wielu wywiadów. Myślę też, że będziemy przygotowywać choreografię do piosenki.
Na swoim koncie masz już również występy na festiwalach za granicą, gdzie z każdego przywoziłaś do Polski nagrody. Jak traktujesz nadchodzącą Eurowizję Junior? Można powiedzieć, że zagraniczne konkursy przynoszą Ci dużo szczęścia.
AT: Nie mogę powiedzieć, że stres mnie omija, ale na pewno będę starała się zaprezentować jak najlepiej. Lubię brać udział w konkursach, a Eurowizja Junior była moim marzeniem już od dawna.
Przed Tobą dużo pracy. Jak pogodzisz naukę w szkole i przygotowania do Eurowizji Junior?
AT: Myślę, że poradzę sobie i dam radę pogodzić naukę w szkole z przygotowaniem do konkursu. Mam wspaniałe koleżanki, które na bieżąco pomagają mi nadrabiać zaległości.
Jak przygotowujesz się do tego konkursu?
AT: Cały czas współpracowałam z moją trenerką wokalną Agnieszką Wiechnik, która do tej pory przygotowywała mnie do wszystkich występów. Teraz oprócz Agnieszki Wiechnik współpracuję również z Adamem Czaplą. Współpracuję także z nauczycielką języka angielskiego.
Viki Gabor powiedziała, że według niej Polska wygra po raz trzeci. A Ty co czujesz?
AT: Bardzo podoba mi się moja piosenka “I’ll be standing”. Jest naprawdę fajna i czuję, że do mnie pasuje. Dziękuję Gromee’emu i jego żonie za tak wspaniałą kompozycję. Bardzo lubię ją śpiewać.
Słuchałaś już piosenek innych reprezentantek na Eurowizję Junior?
AT: Tak, słuchałam. Muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobają wszystkie wykonania. Konkurencja jest naprawdę duża.
Nie boisz się tej rozpoznawalności, którą już masz, a która z pewnością wzrośnie po Eurowizji Junior?
AT: Nie, nie boję się. To bardzo miłe uczucie, gdy ktoś podchodzi do mnie i prosi o zdjęcie. Bardzo lubię spotykać nowe osoby.
Co jeszcze poza Eurowizją Junior jest Twoim muzycznym marzeniem?
AT: Oczywiście chciałabym móc dalej rozwijać się muzycznie, a w przyszłości nagrać kolejne piosenki. Chciałabym też nagrać singiel z moją siostrą Olą.
Fot. Materiały prywatne