Wyczekujemy niecierpliwie wiosny. Kiedy ona nastąpi? – Zacząć należy od tego, jaka wiosna? Najczęściej wyróżnia się początek wiosny kalendarzowej i astronomicznej, ale jej rodzajów jest więcej, bo jest również wiosna fenologiczna (przyrodnicza) oraz meteorologiczna i termiczna (klimatologiczna) – podkreśla dr Agnieszka Dąbrowska z Ogrodu Botanicznego UMCS.

Specjalistka z Ogrodu Botanicznego UMCS przybliża poszczególne etapy nadchodzącej wiosny i związane z nimi zjawiska zachodzące w przyrodzie. Tekst powstał w ramach inicjatywy Centrum Prasowego UMCS pn. „Okiem eksperta”.

– Wiosna astronomiczna na półkuli północnej rozpoczyna się w momencie równonocy wiosennej, kiedy Słońce wchodzi w znak Barana. Jest to termin ruchomy, gdyż przypada 20 lub 21 marca. W tym roku zaczęła się 20 marca – mówi dr Agnieszka Dąbrowska.

Wiosna astronomiczna to w pewnym sensie ta najbardziej „obiektywna”. Zmiana pór roku zależy bowiem od ruchu obiegowego Ziemi wokół Słońca. W ciągu roku zmienia się długość dnia i nocy. I właśnie w momencie, kiedy dzień i noc trwają dokładnie tyle samo, czyli po 12 godzin, mamy równonoc i początek astronomicznej wiosny. To też czas, kiedy półkula północna i południowa są tak samo oświetlone, a Słońce w zenicie znajduje się nad równikiem.

– Od tego momentu jednak każdy dzień na półkuli północnej będzie coraz dłuższy, aż do letniego przesilenia w czerwcu – dodaje ekspertka.

Wiosna kalendarzowa zaczyna się zawsze 21 marca. Jest to termin stały każdego roku. Ta data przyjęła się zwyczajowo jako początek wiosny kalendarzowej, niezależnie od tego, że czasem „rozchodzą” się z wiosną astronomiczną. To właśnie wtedy symbolicznie żegnamy zimę, topimy lub palimy Marzannę.

– Jakby dwóch początków wiosny było mało, wyznacza się go na podstawie jeszcze kilku innych kryteriów. Jest na przykład wiosna meteorologiczna, którą już mamy – trwa ona od 1 marca do 31 maja (w naszej szerokości geograficznej). To wynik ustaleń meteorologów, którzy podzielili rok na 4 okresy (wiosna, lato, jesień, zima) wygodne do porównania ze względu na charakterystyczne dla nich warunki pogodowe oraz łatwiejsze wykonywanie obliczeń statystycznych – podkreśla ekspertka. – Nieco inaczej wyznacza się termin początku wiosny termicznej (klimatologicznej), która obejmuje dni ze średnią dobową temperaturą powietrza między 5 a 15°C. Tutaj nie ma żadnych ram, jeśli chodzi o datę. Tak więc jej początek w danym roku może przypadać w inny dzień niż w roku poprzednim. W Lublinie w ostatnim półwieczu początek termicznej wiosny przypadał najczęściej między 20 marca a 1 kwietnia.

Wiosna fenologiczna (przyrodnicza) to z kolei najpiękniejsze oblicze wiosny, bowiem związane jest ono z budzeniem się przyrody do życia tj. z rozwojem liści, pojawieniem się kwiatów czy przylotem ptaków z cieplejszych regionów. – Fenologiczne pory roku wyznaczane są na podstawie określonych pojawów (faz) u wybranych gatunków roślin, zwanych gatunkami wskaźnikowymi lub na podstawie zachowania zwierząt – przekonuje dr Agnieszka Dąbrowska z Ogrodu Botanicznego UMCS.

W Ogrodzie Botanicznym UMCS kwitną już wiosenni pionierzy tj. śnieżyczka przebiśnieg, rannik zimowy, wawrzynek wilczełyko, krokusy, śnieżyca wiosenna i przylaszczka pospolita. – Mamy zatem prawdziwe przedwiośnie. Kolejne rośliny czekają na cieplejsze i słoneczne dni, aby zakwitnąć. A w dniu otwarcia Ogrodu, 16 kwietnia, zwiedzający pewnie będą mogli zachwycać się kwiatami magnolii, tulipanów i narcyzów – podkreśla ekspertka.

Fot. UMCS

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments