Od połowy czerwca ruszą loty z Lublina do trzech ukraińskich miast: Kijowa, Charkowa i Chersonia. Połączenia będą wykonywane przez ukraińskie linie Bravo Airways.

Obecnie z Lublina możemy polecieć do Kijowa liniami Wizz Air. Chersoń i Charków, które proponuje Bravo Airways, to całkowita nowość. Na stronie przewoźnika już można kupić bilety na nowe destynacje.

Na pierwszą podróż samolotem z Lublina do Kijowa lub Chersonia możemy udać się 15 czerwca, a na lot do Charkowa już trzy dni później, 18 czerwca. Za loty do dwóch pierwszych miast zapłacimy 1300 hrywien (ok. 180 zł), do ostatniego z nich koszt biletu wynosić będzie 1689 hrywien (ok. 230 zł). Jak podaje Port Lotniczy Lubin na swoim profilu Facebookowym: „Połączenia będą obsługiwane samolotami Boeing 737-500 ze 112 lub 129 miejscami na pokładzie. Do Kijowa i Chersonia polecimy 3 razy w tygodniu a do Charkowa 2 razy w tygodniu”.

Nowe kierunki to gratka dla turystów. Perspektywa wycieczki do naszych wschodnich sąsiadów, bez konieczności stania kilku godzin na granicy, na pewno zachęci lublinian zarówno do weekendowych, jak i dłuższych wypadów.

Co warto zobaczyć w tych miastach?

KIJÓW

W Kijowie warte zobaczenia jest niezwykłe Muzeum miniatur, które mieści się w Ławrze Peczerskiej. Są tam miniaturowe szachy z figurkami umieszczone na główce szpilki, czy złoty posąg Małego Księcia o wysokości 0,8 mm.Wszystkie eksponaty zostały wykonane za pomocą igły, której końcówka była 20-krotnie mniejsza od ziarna maku.

CHARKÓW

Zwiedzając Charków nie można pominąć Placu Wolności. Jest to doskonałe miejsce na spacer z dodatkowymi walorami historyczno-edukacyjnymi. Plac otoczony jest przez najbardziej znane zabudowania miasta, m.in. budynek uniwersytetu, czy wieżowiec Derżpromu, który uznawany jest za pierwszy sowiecki drapacz chmur.

CHERSOŃ

W Chersoniu natomiast na szczególna uwagę zwiedzających zasługuje Sobór Zaśnięcia Matki Bożej z 1789 roku. Ta przepiękna budowla ma trzy ołtarze, które niegdyś połączone były ikonostasem o łącznej długości 30 metrów. Do dzisiejszych czasów przetrwała z nich jedynie ikona Matki Bożej.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments