To już pewne – finał Pucharu Polski odbędzie się w maju na Arenie Lublin. – Kibice piłki nożnej czekają na wieczorny mecz Anglia-Polska, a tymczasem mamy oficjalne potwierdzenie, że 2 maja finał Pucharu Polski odbędzie się na naszym stadionie Arena Lublin. To rezultat naszych starań i rozmów z Polskim Związkiem Piłki Nożnej – napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Po raz drugi z rzędu zarząd PZPN z prezesem Zbigniewem Bońkiem na czele uznał, że w sytuacji obostrzeń i braku możliwości organizacji finału na Stadionie Narodowym najlepszym i najpewniejszym partnerem do organizacji meczu finałowego jest Lublin.
– Cieszę się, że z tego powodu nasze miasto będzie wielokrotnie wymienione w ogólnopolskich mediach. Dziękuję zarządowi PZPN za zaufanie, z całą pewnością go nie zawiedziemy – podkreśla prezydent.
Przypominamy, że mecz nie może odbyć się na Stadionie Narodowym ze względu na utworzony tam szpital tymczasowy. Lublin był już gospodarzem Pucharu Polski w lipcu 2020 roku i ze względu na owocną współpracę miasto ponownie będzie gościć piłkarzy.
Fot. Dominika Polonis/Archiwum