Standard współczesnego życia, a co za tym idzie korzystanie z dóbr konsumpcyjnych wiąże się ze zwiększeniem ilości produktów, które po wykorzystaniu stają się odpadami. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny w Polsce w 2021 r. wytworzono ponad 13,7 mln ton odpadów komunalnych. Ciągle wzrastająca ilość odpadów skutkowała opracowaniem właściwego systemu gospodarowania powstałymi odpadami.

Odpowiedzią na ten problem jest JSSO, czyli Jednolity System Segregacji Odpadów. Zaczął on obowiązywać w Polsce od 1 lipca 2017. Za wprowadzenie systemu odpowiadają lokalne samorządy, w każdej gminie odpady komunalne są dzielone na pięć osobnych frakcji, zbierane selektywnie w dedykowanych dla nich osobnych pojemnikach.

– Jednolity System Segregacji Odpadów to punkt wyjścia do efektywnego gospodarowania odpadami. Ich selektywna zbiórka to warunek konieczny, by poddać je recyklingowi i ponownie wprowadzić do obiegu w postaci surowców – podkreśla Adam Przystupa, dyrektor w spółce KOM-EKO, która od lat wprowadza proekologiczne rozwiązania.

JSSO został opracowany tak, aby ułatwić segregowanie odpadów w sposób czytelny i funkcjonalny. W ramach systemu każdy z pięciu pojemników oznaczony został innym kolorem: niebieski (papier), żółty (plastiki i metale), zielony (szkło), brązowy (odpady kuchenne) oraz pojemnik w dowolnym innym kolorze przeznaczony na odpady resztkowe (zmieszane).

Segregując śmieci, koniecznie trzeba wziąć pod uwagę odpady niebezpieczne lub odpady problematyczne. Sprzęt RTV i AGD, baterie czy akumulatory powinny trafiać do PSZOK-u, natomiast leki do odpowiednich punktów znajdujących się w aptekach.

Odpady powstałe podczas robót budowlanych, czyli odpady budowlane i rozbiórkowe zostały zgodnie z ustawą wprowadzającą JSSO wyłączone z definicji odpadów komunalnych. Od 1 stycznia 2023 r. muszą być selektywnie zbierane, odbierane oraz sortowane co najmniej na następujące frakcje: drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips, odpady mineralne (w tym beton, cegła, płytki i materiały ceramiczne, kamienie). W przypadku nieprzestrzegania nowych obowiązków podmiotowi może zagrażać administracyjna kara pieniężna od 1000 do 1 000 000 zł. Z powyższego obowiązku zwolnione są jednak odpady budowlane i rozbiórkowe pochodzące z gospodarstw domowych, zbierane w PSZOK-u oraz te, dla których nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji odpadów.

– Choć odpady budowlane nie są już klasyfikowane jako odpady komunalne, nie oznacza to rewolucyjnych zmian dla mieszkańców dokonujących remontów swoich gospodarstwach domowych. Tak jak dotychczas, za uiszczoną opłatą będą mogli je przekazywać przedsiębiorcom odbierającym odpady lub do PSZOK w ramach systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, za uiszczaną opłatą – dodaje dyr. Adam Przystupa.

Segregacja odpadów to nie tylko ochrona środowiska naturalnego ale także sposób na naprawdę ogromne oszczędności. Śmieci produkowane przez nas każdego dnia to doskonałe źródło tzw. surowców wtórnych, czyli takich, które można wykorzystać ponownie. Opakowania wykonane z metalu, szkła, tektury, tworzyw sztucznych – wszystkie można stosunkowo łatwo i tanio przetworzyć. Co ważne, przetwarzanie surowców jest znacznie tańsze niż proces pozyskiwania surowca i produkcja różnych przedmiotów zupełnie od podstaw. Np. wytapianie stali ze złomu oznacza dla nas oszczędność energii sięgającą nawet 95%.

Artykuł powstał przy współpracy ze spółką KOM-EKO

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments