We wtorek (6 lipca) w Centrum Kultury w Lublinie odbył się wernisażu wystawy pod nazwą „Paweł Biesok. Spotkania mistrzów”. Wystawa gości w Galerii Art. Brut i możecie ją oglądać w godzinach otwarcia Centrum Kultury.

Tym razem w Galerii Art. Brut zaprezentowana zostanie kolekcja z Muzeum Śląskiego w Katowicach. Kuratorem wystawy jest Sonia Wilk, która będzie gościem Fundacji Teatroterapia Lubelska i otworzy wystawę. Poprowadzi też promocję wydawnictwa Fundacji Teatroterapia Lubelska – albumu ARTBRUT, którego sensem wydawniczym jest obrona i ochrona praw autorskich współczesnych twórców artbrut w Polsce, często uczestników terapii czy podopiecznych ŚDS czy DPS.

Z Muzeum Śląskim Fundacja Teatroterapia Lubelska współpracuje od sześciu lat. Dzięki temu Galeria ArtBrut prowadzona przez Fundację jest ważną instytucją na mapie Lublina i Polski. Od dnia powstania Lubelskiej Galerii ArtBrut w 2014 roku zaprezentowani ponad 160 polskich i zagranicznych artbrucistów.

Muzeum Śląskie w Katowicach posiada jedne z najbardziej reprezentatywnych zbiorów plastyki nieprofesjonalnej w Polsce. Gromadzone obiekty ilustrują takie zjawiska, jak: sztuka naiwna, prymitywna, outsider art, art brut oraz twórczość amatorska. Amator to miłośnik, uprawiający jakąś dziedzinę hobbystycznie. Formalnie sztukę amatorską cechuje połączenie obserwacji natury z wiedzą nabytą od instruktorów, nauczycieli i mistrzów.

Zupełnie inne są prace twórców naiwnych, bo charakteryzują się przede wszystkim świadomym bądź nieświadomym odrzuceniem kryteriów wypracowanych przez akademie sztuk pięknych, takich jak na przykład poprawność perspektywy, proporcji i kompozycji.

Ciekawym przykładem ilustrującym powyższe konkluzje są rysunki Pawła Biesoka, wielokrotnie nagradzanego uczestnika Warsztatów Terapii Zajęciowej w Drogomyślu. W przypadku tego twórcy zachodzi bardzo ciekawa relacja, gdyż najczęściej reinterpretuje on tematy zaczerpnięte z bardzo znanych dzieł innych artystów. Analizując rysunki Pawła Biesoka i porównując je z dziełami, które go zainspirowały, odnosi się wrażenie, że pierwowzór traktowany jest podobnie jak widziany za oknem pejzaż czy ustawiona na stole martwa natura. Autor nie jest w ogóle zainteresowany samym dziełem i użytymi przez innego artystę środkami formalnymi.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments