Od lat pracownicy lubelskiego skansenu kultywują dawną tradycję żniwowania, podczas którego na terenach Muzeum Wsi Lubelskiej mieszkańcy miasta mogą włączać się w niemal całkowicie zapomniane prace polowe i wypiekanie podpłomyków.
Ciekawi tradycji mogą odwiedzić lubelski skansen już 22 lipca w godz. 11-15. Żniwowanie na polach należących do Muzeum Wsi Lubelskiej jest wyjątkową okazją do zobaczenia dawnych prac polowych „na żywo”. Możemy nawet stanąć w szranki z zawodowymi kosiarzami i spróbować swoich sił w zbieraniu tegorocznych plonów.
– Naszymi wykonawcami są pracownicy muzeum, od 18 lat wcielający się w role żniwiarzy oraz wolontariuszki, które staną się podbieraczkami. Kobiety będą, jak kiedyś, zbierać skoszone kłosy i oddzielać od nich łodygi traw, a mężczyźni będą żąć i robić powrósła. Jak co roku wszyscy zaprezentują się w tradycyjnych strojach lnianych i zachęcą gości do wspólnego żęcia – mówi Halina Stachyra, organizator Żniwowania.
Oprócz prac polowych publiczność wysłucha opowieści o dawnych obrzędach i zwyczajach związanych ze żniwami, obejrzą także narzędzia używane przed laty przez rolników. Na pracujących w pocie czoła żniwiarzy i ich publiczności czekać będą także pyszne podpłomyki. Proces ich wypiekania odbywać się będzie na oczach gości. Każdy z obecnych dostanie ciepłe pieczywko w poczęstunku.
– Podczas wydarzenia nie zabraknie pieczenia, ale nie będzie to chleb ze względu na to, że wypieka się go w ciemnym piecu, co uniemożliwia oglądanie procesu wyrastania. Upieczemy podpłomyki z ciasta chlebowego, które są gotowe do jedzenia po wyjęciu z ognia – rekomenduje Halina Stachyra.
Wielkie żniwowanie w skansenie odbędzie się 22 lipca. Wstęp: 6 zł (bilet ulgowy), 12 zł (normalny).
