Wysyłamy pomoc humanitarną dla Ukrainy, a także udoskonalimy przepływ samochodów i ciężarówek na przejściach granicznych – zapowiada Lech Sprawka, wojewoda lubelski.
Pomoc humanitarna
Wojewoda lubelski podkreśla, że intensywnie współpracuje z samorządami, instytucjami, a także z administracją lwowską, żeby przekazać najbardziej potrzebną obecnie pomoc humanitarną. – Chodzi głównie o zapewnienie odpowiednich warunków pobytowych w okresie zimy, a na liście są kontenery i ogrzewane namioty, jak i produkty, które zabezpieczają te pomieszczenia: pościel, śpiwory i ciepłą odzież – podkreśla wojewoda lubelski.
To są podstawowe produkty, które Ukraina przyjmie w każdej ilości. – Należy jednak pamiętać, że są obwody, które bezpośrednio nie graniczą z województwem lubelskim i podkarpackim, a tę wewnętrzną emigrację mają dosyć sporą. W obwodzie lwowskim jest ponad 200 tys. emigrantów wewnętrznych ze wschodniej i południowej Ukrainy – zaznacza Lech Sprawka.
Przejścia graniczne
Obserwowany jest bardzo intensywny wzrost liczby samochodów, w szczególności ciężarowych, na przejściach granicznych z Ukrainy do Polski. – Były takie momenty, kiedy w Dorohusku kolejka liczyła nawet 2600 ciężarówek. Według komunikatu z czwartku (22 września, stan na godz. 7:00) na wjazd do naszego kraju oczekiwało 130 ciężarówek, co oznacza około 5 godzin oczekiwania. Były takie dni, kiedy czas oczekiwania był mierzony dniami i dochodziło nawet do pięciu – zaznacza wojewoda. Normą dla Dorohuska jest 300 ciężarówek na zmianę, czyli 600 na dobę.
Efekt szybszego przejazdu przez granicę jest spowodowany tym, że uruchomione zostało przejście dla ciężarówek pustych. Długi czas oczekiwania na granicy był również głównym powodem protestów polskich przewoźników w Zosinie.
– W tej chwili na tej granicy pustych ciężarówek przejeżdża 130. Wczoraj (środa, 21 września) na jednej zmianie, czyli przez 12 godzin przejechało ich 134, a od godziny 19:00 do 7:00 przejechało ich 137, więc w ciągu doby to już 271 ciężarówek, a to blisko rekordu – dodaje Lech Sprawka.
Obecnie są dwa przejścia graniczne dedykowane pustym ciężarówkom: Zosin (województwo lubelskie) i Korczowa (województwo podkarpackie). – U nas przepustowość jest dwukrotnie większa niż w Korczowie. Pojazdy puste mogą się jednak też przemieszczać zarówno w Dorohusku, jak i w Hrebennem – mówi wojewoda lubelski i dodaje, że jest znaczna poprawa współpracy pomiędzy służbami polskimi a ukraińskimi.
Uchodźcy w lubelskim
Obecnie zewidencjonowanych jest 63 315 Ukraińców, w tym 44 444 kobiet i 18 874 mężczyzn.– Spodziewamy się drugiej fali uchodźców w liczbie około 100 tysięcy, która będzie spowodowana zimą i niespodziewanymi działaniami zbrojnymi na terenie Ukrainy – mówi Lech Sprawka.
W szkołach w województwie lubelskim przebywa obecnie mniej dzieci niż przed wakacjami. – Ukraińców, ale nie tylko tych o statusie uchodźcy, czyli przybyłych do naszego regionu po 24 lutego, jest 2240. Mówimy o dzieciach zarówno w przedszkolach, jak i w szkołach. Największa liczba jest w szkołach podstawowych i tu mamy 3 863 uchodźców – informuje Lech Sprawka.
Fot. Dominika Polonis/ Archiwum
