W województwie lubelskim rekord czwartej fali miał miejsce 11 listopada. – Utrzymujemy tendencję spadkową osób hospitalizowanych, ale to w dużej mierze przez liczbę zgonów – przyznaje Lech Sprawka, wojewoda lubelski.

Hospitalizacje

W piątek (26 listopada) w regionie było hospitalizowanych 1873 osób, w tym 170 na łóżkach respiratorowych i 37 dzieci. Szczyt hospitalizacji odnotowano w poniedziałek (22 listopada) i wynosił on 1969 osób.

Średnio dziennie umiera około 60 osób w naszym regionie. – Dzisiaj (26 listopada) odnotowano 58 zgonów w województwie lubelskim. W ciągu tygodnia jest ich około 300 – informuje wojewoda. I dodaje, że to główna przyczyna spadku liczby osób hospitalizowanych na łóżkach II poziomu.

Rekord osób hospitalizowanych pod respiratorami odnotowano w niedzielę (21 listopada) i wyniósł on 179 pacjentów. W piątek było ich 170, a w czwartek (25 listopada) było ich 177.

– Poziom hospitalizacji na łóżkach respiratorowych jest bardzo wysoki. Wskaźnik na 100 tysięcy mieszkańców jest najwyższy w całym kraju i jest to pochodna tego, że niedawno mieliśmy szczyt zakażeń. Około 10 procent wszystkich pacjentów staje się pacjentami respiratorowymi – wyjaśnia Sprawka.

Od 1 września w Lubelskiem zmarło 1366 osób.

Nowe łóżka?

Wojewoda lubelski zapowiada, że na razie nie będzie rozwijał dodatkowych łóżek covidowych.

– Mamy jeszcze dużo wolnych. Od dzisiaj (26 listopada) w Białej Podlaskiej ubędzie 20 łóżek, bo tam jest ich za dużo. Zgodnie z moimi poleceniami mieli ponad 200 łóżek – tłumaczy.

W piątek (26 listopada) Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 26 735 nowych zakażeniach COVID-19. W kraju zmarło 129 osób z powodu COVID i 292 osoby z powodu COVID-19 i chorób współistniejących.

Fot. Dominika Polonis/Archiwum

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments