Wycieczka na Maltę była pierwszą, na którą zdecydowaliśmy się lecieć bez namiotu, a jedynie z bivi bagiem. To taki worek, w który wchodzi się do środka i śpi pod gołym niebem. Dzięki temu bagaż był lekki, a my mogliśmy sobie pozwolić na kilkudniowy spacer po wyspie, delektując się widokami. Plan wycieczki realizował się sam, dzień po dniu i jedynie nasze siły dyktowały tempo zwiedzania.

Przeszliśmy dookoła zarówno Maltę, jak i Gozo. Zdeptaliśmy buty na śmierć, stopy przez tydzień dochodziły do swojego kształtu. Mimo wszystkich niedogodności był to jeden z cudowniejszych wypadów. Udało się zobaczyć wiele za niewiele. Skupiliśmy się jedynie na tym co można podziwiać za darmo. Lista atrakcji jest spora. Bez pośpiechu i na luzie snuliśmy się więc od miejscowości, łapiąc przy okazji piękną opaleniznę. Malta i Gozo pokazały, że podróżowanie wcale nie musi być drogie!

Przed Wami bardzo subiektywna lista miejsc, która rozkochała nas w Malcie i rzadko to powtarzam, ale tam mogłabym wrócić raz jeszcze.

MALTA – rejon ten był miejscem politycznych i wojennych rozgrywek pomiędzy różnymi potęgami. Dlatego na Malcie widoczne są rozmaite wpływy kulturowe, którymi wyspa nasiąkła przez stulecia. Od czerwonych brytyjskich budek telefonicznych, poprzez włoską pizzę, na krzyżu kawalerów maltańskich kończąc. Ciężko tutaj o nudę, a spragnieni turystycznych bodźców na pewno nie będą rozczarowani. Naszą podróż po Malcie zacznijmy od południowego-wschodu. Idąc zgodnie z ruchem wskazówek zegara zwiedzimy najpiękniejsze miejsca na wyspie.

#1 Marsaskala

Południe Malty diametralnie różni się od tłocznej północy, nie ma tutaj typowej hotelowej zabudowy. Jest idyllicznie i spokojnie. Warto zaraz po wylądowaniu udać się do oddalonego o 10 km miasteczka rybackiego Marsaskala. Ludzie leniwie snują się wzdłuż wybrzeża, zajadają lody. Wieża św. Tomasza z XVII przyciąga wzrok. Stąd już niedaleka droga do najbardziej malowniczej zatoki, jaką widziałam w życiu.

#2 Zatoka Marsaxlokk

Miasteczko rybackie o takie samej nazwie jak zatoka pięknie prezentuje się na widokówkach i szczerze mówiąc ciężko krajobrazowo znaleźć równie piękną. “Port ciepłego wiatru” to dosłowne tłumaczenie nazwy tego miejsca. O świcie jest niemalże wymarłe, jednak gdy rybacy powracają do portu, to wypełnia je tłum kupujących, których przyciąga ogrom wyboru owoców morza i ryb. Jest to niecodzienny widok, a naturalny zgiełk i harmider przyciągają uwagę.

#3 Blue Grotto

Autobusem z Zatoki można udać się do Błękitnej Groty. Co tu dużo mówić, to na południu znajdują się najpiękniejsze i najbardziej poszarpane strome wybrzeża. raj dla miłośników przyrody i natury. Pomiędzy klifami ukryta jest grota. My podziwialiśmy ją z góry. Jak najbardziej można wybrać się na małą wycieczkę fakultatywną i wpłynąć do środka cudu natury.

#4 Klify Dingli

Bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miejsc na wyspie. Spacer w tym rejonie to prawdziwe wyzwanie, 250 m w dół potrafi zakręcić w głowie. Warto pobyć tutaj ciut dłużej. Osobiście, żałuję do dziś, że przemknęliśmy przez te tereny jak błyskawica.

#5 Rabat

Widziane przeze mnie przez krótką chwilę, zapadło w pamięci. To tutaj mieszczą się słynne St. Paul’s i St.Agatha’s Catacombs.

#6 Golden Bay, Ghajn Tuffieha Bay, Gnejna Bay

Najpiękniejsze plaże Malty znajdują się na jej zachodnim wybrzeżu. Zlokalizowane są bardzo blisko siebie, dlatego jeżeli ziarenka piasku na jednej z nich rozczarują, to można iść na kolejną plażę;) Poza sezonem jest tutaj kameralnie, cicho i praktycznie pusto. Osobiście jednak wolę plaże na Gozo, z racji tego, że sprawiają wrażenie większych, a i widoki zachwyciły ciut bardziej.

#7 Anchor Bay i Popey Village

Ta filmowa wioska jest nie lada atrakcją dla kinomaniaków, ale przede wszystkim świetną rozrywką dla dzieci. Park rozrywki jest doskonałą odskocznią od palącego upału, atrakcje na miejscu odwrócą uwagę od palącego słońca. Jeżeli nie interesuje Was wejście na teren wioski (my nie wchodziliśmy do środka), to możecie podglądnąć ją ze znajdującego się naprzeciw kamiennego pomostu miedzy skałami. Tam zamiast Popey Village zobaczycie owoce morza w swoim środowisku naturalnym, oczywiście żywe.

#8 Melieha

Największa miejscowość północy Malty, z urokliwą Melieha Bay, mogąca poszczycić się najdłuższą piaszczystą plażą na wyspie. Liczne hotele, setki leżaków i parasoli, nadmorskie restauracje i bary nadają temu miejscu prawdziwy wakacyjny klimat.  Jeżeli lubicie oprócz leżakowania dodatkowo zwiedzać, to koniecznie udajcie się do kościoła St.Marija umiejscowionego w jaskini. Melieha właśnie za jego sprawą stała się miejscem licznych pielgrzymek.

#9 Red Tower

Oddalony zaledwie 5 km od centrum Meliehy Red Tower przyciąga wzrok już daleka. Fort św. Agaty mieni się czerwienią na tle błękitnego nieba.

#10 Paradise Bay

Mieszcząca się niedalko Red Towe i Cirkewwy Paradide Bay, kusi nazwą. Parasole z liści palm, dziesiątki leżaków i lejący się z nieba żar. Czego chcieć więcej? Nie jesteśmy typami leżakowymi, ale tutaj całkiem przyjemnie się odpoczywało, przed podbojem Gozo.

#11 Valetta

Valetta robi niesamowite wrażenie, nic dziwnego, że została wciągnięta na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ogromny port z wycieczkowcami eskortowanymi do wpłynięcia, rzeki turystów, zapachy włoskiej kuchni, wszystko przyprawia o zawrót głowy. Jeden dzień to mało by zwiedzić wszystkie możliwe atrakcje tego miasta. Jeżeli nie macie jednak więcej czasu to przespacerujcie się pomiędzy kamieniczkami, odwiedźcie Wielki Port, podłączcie pod wycieczki organizowane przez samozwańczych przewodników. Tu każdy znajdzie coś dla siebie.

Po kilku godzinach w stolicy czuliśmy się mocno wypompowani. Najlepsza porą na zwiedzanie są wczesne godziny poranne, bardzo wczesne. Późniejszy tłum jest tak wielki, że ciężko się zrelaksować.

Czas opuścić Maltę i udać się na GOZO, jakże odmienne od Malty. Muszę przyznać, że gdybym miała wybierać tydzień na Malcie, czy tydzień na Gozo, to wybór padłby na to drugie. Spokojniejsze, mniej tłoczne, kameralne. Tak, te trzy określenia najlepiej charakteryzują Gozo. Lokalne miodowe ciasteczka smakują tutaj wybornie, a i ludzie tutaj jacyś bardziej spokojni. Jeżeli kochacie naturę i ciszę, to na Gozo możecie prawdziwie odpocząć.

#1 Mgarr

Urocza miejscowość w drodze na Gozo. Warto zatrzymać się tutaj chociaż na krótką chwilę. Piękny kościół z zwieńczony kopułą, kompleks świątynny Ta’ Hagrat, Mgarr Shelter – 225 metrowy bunkier  z czasów II wojny światowej  – tego ostatniego nie udało się zobaczyć, jest to kolejny powód by na Maltę powrócić. Wy nie popełnijcie mojego błędu i zobaczcie go za pierwszym razem.

#2 Ramla Bay

Plaże na Gozo są spokojne, niezatłoczone i piękne. Północ wyspy oferuje kilka do wyboru, my jednak udaliśmy się na Ramla Bay- plażę z pięknym pomarańczowym, jak zachodzące słońce piaskiem. To tutaj znajduje się Jaskinia Kalipso. Nad plażą wznosi się platforma widokowa, dobra widoczność umożliwi Wam dostrzeżenie podwodnych obwarowań wzniesionych niegdyś przez kawalerów maltańskich.

#3 Victoria (Rabat)

Największe miasto oraz kulturalne i gospodarcze centrum Gozo. W oczy rzuca się Cytadela, którą cudownie zwiedzić pieszo. Miasto pełne jest zabytków, jak chociażby Kościół św. Jerzego oraz plac o tej samej nazwie – Pjazza san Gorg. Miasto to diametralnie różni się od tych na Malcie. Momentami przypomina Włochy, nie brakuje wąskich uliczek i włoskich specjałów. Plac It-Tokk to centralny punkt Viktorii, gdzie codziennie odbywa się targ,  świeże owoce i warzywa wysypują się zewsząd. Oj cudnie tu, leniwie można spełnić dłuuugie popołudnie.

#4 Azur Window i Dwejra Lake

Niestety należy już do przeszłości. Na szczęście  było nam dane spać tam. Jak możecie się domyślać widok po przebudzeniu był nieziemski, a doznania kosmiczne. Obok upadłego okna znajduje się lazurowe jezioro, które w naturalny sposób oddzielone jest skałami od otwartego morza.

#5 Panwie solne

To właśnie na południu Gozo można zobaczyć lokalny sposób na odzyskiwanie soli z wody morskiej. Na żywo wyglądają jeszcze piękniej.

To przegląd miejsc, których NIE MOŻNA pominąć będąc na wyspach. Oczywiście jest całe multum, które pominęłam, jak chociażby malownicze zatoczki, małe kapliczki, urokliwe kamieniczki. Zbaczajcie z wyznaczonej drogi i odnajdujcie swoje wakacyjne smaczki, bez względu na to, czy będzie na Malcie, czy w innej części świata.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments