To już 40. edycja Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Pielgrzymi wyruszą w piątek (3 sierpnia) i po 12 dniach dotrą do Częstochowy. – Pielgrzymka ma to do siebie, że nie tylko się idzie. To przede wszystkim jest modlitwa, gitara, śpiew, spotkanie nowych ludzi – mówi w rozmowie z naszym portalem ks. Mirosław Ładniak, organizator Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.

Co wyróżnia tegoroczną pielgrzymkę?

Przede wszystkim jest to pielgrzymka jubileuszowa. Po raz 40. wyruszamy na szlak z hasłem przewodnim zaczerpniętym z listów do Galatów “Owocem Ducha jest miłość”. To hasło nawiązuje do roku, jaki przeżywamy obecnie w Kościele, poświęconego Duchowi Świętemu. Podczas rekolekcji w drodze, ks. prof. Adam Rybicki będzie nam próbował przybliżyć rolę i znaczenie Ducha Świętego w Kościele.

Jak dołączyć do pielgrzymujących?

25 lipca zakończyły się zapisy w parafiach. Obecnie codziennie w godzinach 10-17 w sekretariacie Archikatedry Lubelskiej można się zapisać i wyruszyć razem z nami 3 sierpnia.

Czy jest możliwość dołączenie do pielgrzymki bez wcześniejszego zapisu?

Tak, pielgrzymi dołączają do nas na trasie cały czas. Obecnie jest też trend tzw. pielgrzyma weekendowego. Są to osoby, które nią mają tyle urlopu, by przejść całą trasę, więc przyjeżdżają na weekend. Są z nami przez ten czas i wracają do domu. A później przyjeżdżają na wejście na Jasną Górę. Jest nas wtedy ok. 4-4,5 tys. osób.

Częściej widuje się młodzież, czy osoby starsze?

Pielgrzymka, to przede wszystkim ludzie młodzi, ale od kilku lat zauważyłem, że przychodzi coraz więcej osób w wieku średnim i obecnie jest bardzo dużo rodzin. Nieprawdopodobne jest to, że są to najczęściej ludzie, którzy kiedyś pielgrzymowali, mieli przerwę ze względu na życie zawodowe i teraz wracają wraz z dziećmi. To jest takie znamienne dla naszej pielgrzymki. Dlatego też przygotowaliśmy pakiety zniżkowe dla rodzin.

Jakie są koszty pielgrzymki?

Wpisowe wynosi 75 zł. Jest to najtańsza pielgrzymka w Polsce. Składka ta pokrywa organizację całej pielgrzymki, począwszy od wyznaczenia trasy, przez tabor samochodowy, który towarzyszy pielgrzymce, opiekę medyczną, ubezpieczenie, karetki i autokary dla osób, które nie mogą iść. Pod tym względem nasza pielgrzymka stara się być profesjonalnie przygotowana.

Czy pomoc medyczna często się przydaje?

Tak, codziennie są kolejki, bo idący mają pryszcze, naderwane ścięgna. Jest to norma pielgrzymkowa. Bez tej opieki i pomocy wielu wolontariuszy chyba byłoby trudno dojść na Jasną Górę.

Jak wygląda pielgrzymkowa codzienność?

Każda grupa ma indywidualną godzinę wyjścia, bo śpimy w różnych odległościach od tzw. centrali. Wstajemy około 6.00-6.30, jemy śniadanie i wyruszamy na szlak. Koło 18-19 dochodzimy do kolejnej bazy. W ciągu dnia idziemy, ale co 5-6 km jest postój i odpoczynek dla każdej grupy. Raz dziennie jest też dłuższy odpoczynek z mszą świętą i posiłkiem, trwający ok. 1,5 godziny. To powoduje, że tempo nie jest szybkie, a postoje naprawdę częste. Dzięki temu rozkładamy siły na 12 dni. Często słyszę sygnały od idących: “Księże dlaczego tak wolno?”, ale pod koniec pielgrzymki już tego nie ma.

Czy te 12 dni się nie dłuży?

Pielgrzymka ma to do siebie, że nie tylko się idzie. To przede wszystkim jest modlitwa, gitara, śpiew, spotkanie nowych ludzi. To bardzo dobry czas, by nawiązać relacje i odnaleźć siebie.

Czy zna ksiądz osoby, którym pielgrzymka zmieniła życie?

Jest wiele świadectw ludzi, którzy poznali się na pielgrzymce i teraz są szczęśliwym małżeństwem, które wraz z dziećmi ponownie wyrusza na pielgrzymkę. W tym roku na pielgrzymce będziemy mieli dwa chrzty. To wszystko są miłości pielgrzymkowe i dzieci pielgrzymkowe, dlatego że w tamtym roku para, która będzie teraz chrzciła bliźniaki, szła z nami w piątym miesiącu ciąży. I całą pielgrzymkę przeszła.

Czy pamięta ksiądz swoją pierwszą pielgrzymkę?

To było 35 lat temu, więc trudno sobie przypomnieć. Pamiętaj jednak coś innego. Przez bardzo długi czas chciałem pójść na pielgrzymkę, ale byłem jeszcze młody i rodzice nie chcieli mnie puścić samego. Wyrwałem się w wieku 15 lat i to doświadczenie pielgrzymki było dla mnie bardzo ważne, takie wyczekiwane. To było dla mnie spełnienie marzeń.

Jak wygląda powrót z pielgrzymki?

Dochodzimy 14 sierpnia na Jasną Górę i o godzinie 13 mamy mszę świętą na Wałach Jasnogórskich, gdzie jest jeszcze kilka innych pielgrzymek. Po tej mszy świętej większość wyjeżdża autokarami. Już od połowy drugi pielgrzymi umawiają się między sobą i organizują autokary powrotne. Można wracać też indywidualnie pociągiem.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments