Może nie widać tego przez te wszystkie maski, bandamy, chusty i szaliki, ale na lubelskich ulicach pojawiło się więcej niż zazwyczaj… wąsów.

To oznacza, że listopad rozgościł się w kalendarzu na dobre. Bo listopad – jak co roku – oznacza akcję Movember. A ta akcja wiąże się z wąsami i z męskim zdrowiem. O co chodzi?

Miałem okazję rozmawiać z Piotrem Wójcikiem, przedstawicielem lubelskiego oddziału organizacji studentów medycyny IMFSA, który opowiedział mi o tym co nieco.

Co to Movember?

Movember to akcja, w której  celem jest podniesienie świadomości społecznej na temat raka prostaty i nowotworów dotykających mężczyzn w każdym wieku. Akcja ta jak sama nazwa wskazuje łączy słowa z ang. wąsy i listopad, dlatego właśnie w tym czasie zachęcamy mężczyzn do zapuszczenia wspaniałego wąsa, który może otworzyć  rozmowę o profilaktyce nowotworów  z innymi ludźmi, co jest niezmiernie ważne. Bywa, że tematy sfery seksualnej i zdrowia z nią związanego, są często tematami tabu.

Dlaczego takie akcje profilaktyczne, skierowane do mężczyzn, są ważne?

Mężczyźni  często unikają tego tematu  rozmowy, który stereotypowo patrząc nie wpisuje się  w dawny kanon męskości  i mówi o słabości organizmu męskiego do tych specyficznych nowotworów.

Szacuje się, że co 3 mężczyzna po 50 roku życia zachoruje na raka prostaty, który zajmuje 4 miejsce pod względem śmiertelności u mężczyzn na świecie. Natomiast nowotwory jąder są w 95% złośliwe (dają m.in. przerzuty). Szczyt zachorowalności przypada na przedział 15-34  lat  i  w  tej  grupie  wiekowej  stanowią  one  najczęściej występujące  nowotwory u mężczyzn. Ponadto nowotwory te charakteryzują się szybkim wzrostem, dlatego niezmiernie ważne jest wczesne wykrycie guzka.

Na czym polega samobadanie pod kątem „męskiego” raka?

Jako przyszli lekarze zachęcamy wszystkich młodych mężczyzn do poznania i regularnego co miesięcznego badania swoich jąder, a w razie niepokojącej zmiany do niebagatelizowania jej i do pilnego kontaktu z urologiem.

W tym roku podczas movemberowej akcji współpracujemy z wiodącymi lubelskimi barbershopami oraz z Centrum Medycznym Sanitas, ale najważniejsze jest samodzielne badanie. Szybkie wyszukiwanie w Google pod kątem „samobadanie jąder” prezentuje wiarygodne wyniki.

Zapuszczasz wąsy w tym roku?

Oczywiście! Do czego też zachęcam wszystkich czytających!

Czym jeszcze zajmują się organizacje studentów medycyny?

Nasza IFMSA-Poland to złożona organizacja. Prowadzimy wiele projektów – od wymian naukowych  czy wymian na praktyki kliniczne, aż po edukację medyczną i dotyczącą zdrowia publicznego, zbiórki pieniędzy na sprzęt do szpitali czy przeróżne akcje profilaktyczne.

Czy podejmujecie jakieś akcje w związku z pandemią koronawirusa?

Jako organizacja studencka podlegamy pod władze uczelni. Dlatego zgodnie z obecnym restrykcjami prowadzimy akcję  głównie przy użyciu mediów społecznościowych.

———

No właśnie – pandemia koronowirusa. Wiem, również z doświadczenia, jak wiele ważnych spraw pandemia odsunęła na dalszy plan. Ale zdrowie to nie tylko koronawirus. Jeśli obserwujesz jakieś niepokojące zmiany – nie czekaj, aż magicznie miną lub aż skończą się tarapaty z Covidem. Działaj jak najszybciej i zrób wszystko, aby mimo zapchanych klinik i szpitali spotkać się z lekarzem. Rak nie będzie czekał.

A więcej o tegorocznej akcji profilaktycznej przeczytasz na stronie zdrowiejestmeskie.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments