Potrafimy wskazać je na mapie, często też wiemy, jakie najważniejsze obiekty znajdują się na ich terenie, ale jest jedna rzecz, nad którą w kontekście dzielnic i osiedli Lublina raczej się nie zastanawiamy. A szkoda! Mowa tu o ich nazwach, które – jak się okazuje – mają bardzo zróżnicowany rodowód. Dlaczego Czuby to Czuby i skąd wzięła się nazwa Kalinowszczyzna? Dowiecie się już za chwilę!
4. Felin, Wieniawa – nazwy pamiątkowe
Nazwy pamiątkowe mają swoje źródło w imionach bądź nazwiskach, ale – w przeciwieństwie do dzierżawczych – nie wskazują bezpośrednio na swojego właściciela. To np.:
- Felin – nazwę tę, na cześć swojej żony Feliksy, nadał folwarkowi w XIX w. jego ówczesny właściciel, Emanuel Graf;
- Węglin – wziął swą nazwę od dzierżawczyni tutejszego folwarku, Bronisławy Węglińskiej;
- Wieniawa – wiąże się z herbem rodziny Leszczyńskich, którzy weszli w posiadanie tych terenów w XVII w.
Przy pisaniu artykułu korzystałam ze strony teatrnn.pl (Leksykon TNN) oraz materiałów z wykładu dr Anny Czapli (KUL) Toponimia Lublina.
Dobrze się czyta, bo zwięzła praca, a kto chce – wie na czy się oprzeć aby poszerzyć wiedzę.